Noc Żywych Trupów II [28.04.10 - 3.05.10]

Czas przesyłania taktyk: 28.04.10 - 2.05.10

Ranking:
7 lvl - Śmierć [Maskow]
7 lvl - Primo [Haymo]

6 lvl - Rilio [Mikolevy]

5 lvl - Zedd [Cobler666]
5 lvl - Jahnam [Mikolevy]

4 lvl - Hidan [Cobler666]
4 lvl - Quadra [Maskow]
4 lvl - Mind [Maskow]
4 lvl - Chin Chan [Cobler666]

3 lvl - Scythe [Cobler666]
3 lvl - Grangh [Mikolevy]
3 lvl - Altair [Kodikoski]

2 lvl - Ksam [Mikolevy]
2 lvl - Elanora [Kodikoski]

1 lvl - Grimsh [Kodikoski]
1 lvl - Lenalee [Haymo]
1 lvl - Luthor [Kodikoski]
1 lvl - Quarion [Haymo]
1 lvl - Senju [Haymo]
1 lvl - Razor [Maskow]

Awans:
1x 5 lvl
2x 4 lvl
1x 3 lvl
1x 2 lvl
3x 1 lvl

Noc Żywych Trupów:
Nooooooooc proszę państwa! NOC! Trzy rundy po poprzedniej mam zaszczyt powitać całą zgromadzoną widownię na drugiej NOCY ŻYWYCH TRUPÓW! Chwała niech wieczna będzie tym, którzy przyszli walczyć dla was. A ostatnio widowisko było poświęcenia i przybycia w środku nocy warte... Miejmy nadzieję, że i teraz się nie zawiedziemy. Nic na to nie zapowiada. Jedynym minusem w stosunku do pierwszej odsłony jest to, że tym razem nie dwudziestu a szesnastu wojowników stanie do boju. Wtedy byli tu na świeżo - teraz przemawiać przez nich będzie większe jednak doświadczenie. Więc... Proszę państwa... Zebrani w kupie na środku ciemnej, mrocznej areny... Oczekujący na zwały otaczających ich zombie... Które są wszędzie... PRZYSTĘPUJĄ DO WALKI!

Nie stawili się:
6 lvl - Rilio [Mikolevy]
5 lvl - Jahnam [Mikolevy]
3 lvl - Grangh [Mikolevy]
2 lvl - Ksam [Mikolevy]

Grimsh [Kodikoski - 1 lvl]:
Krąg jest dzisiaj niezwykle mały i łucznicy wraz z magami ledwo znajdują miejsce by skryć się za wojownikami... Szesnastu. Zobaczymy jak długo wytrzymają. Zombie są coraz bliżej!... Na sam start większość łyka po prostu jakieś eliksiry... Grimsh oraz Hidan wybiegają do przodu! Ork jak zwykle sypie falą swoich bluzgów i szarżując rozwala jednego nieumarłego!... I ZOSTAJE PIERWSZĄ OFIARĄ! Opuszczony przez resztę, która została z tyłu, zostaje pierwszą ofiarą! Nie warto mu chyba było rzucać się tak do przodu...

Quarion [Haymo - 1 lvl]:
Chwilę później, przyspieszony... ZNIKA PRIMO! Primo rzucając jakiś czar teleportuje się parędziesiąt metrów od reszty w sam środek zwały trupów! A co interesujące: Staje po raz drugi do walki w pełnej płytowej zbroi. Wygląda niesamowicie... I TAŃCZĄ PROSZĘ PAŃSTWA! ONI TAŃCZĄ! Hidan i Primo wykonują bluźniercze tańce zniszczenia po dwóch przeciwnych stronach kręgu niszcząc zombie całymi masami! TO NASTĘPNA OFIARA! W kręgu przewadze wrogów ulega Quarion! Zaczynają pojawiać się luki...

Lenalee [Haymo - 1 lvl]:
I Lenalee, która także mężnie broniła wnętrza swoimi rękoma! KRĄG PRZEŁAMANY!

Hidan [Cobler666 - 4 lvl]:
A Mind wzywa swoje konstrukty proszę państwa! Już nie te małe i śmieszne... Jego aktualne są rozmiaru słusznego człowieka i wyglądają na twardsze od co niektórych. Pierwszy... Drugi... Trzeci... Biją umarłych... Senju natomiast wciąż się niemal tylko leczy stojąc w pierwszym rzędzie. Quadra i Luthor sadzą strzałami... A HIDAN UPADA! Wystrzeliwując wpierw dwie fale trzaskającej, demonicznej energii zostaje pokonany! Primo jednak pozostaje niewzruszony...

Razor [Maskow - 1 lvl]:
Śmierć stoi wewnątrz i przygotowuje się do walki... Kamienna skóra między innymi... Chin Chan rzuca czary! Pokazuje na co stać prawdziwego maga. Umieszcza na zmianę wielkie płonące kule na polu bitwy i strzela kwasowymi strzałami z wyciągniętych rąk. To coś niesamowitego. Razor natomiast, który z początku chciał chyba walczyć naginatą, przerzucił się na miecz, ponieważ nie miałby w kręgu miejsca... Skupiając w pełni swoje ki sieka raz po raz JEDNAK STOSUNKOWO SZYBKO UPADA! Potrafi machać mieczem... Jednak na zbyt wytrwałego to on nie wygląda.

Senju [Haymo - 1 lvl]:
Koboldzi psion wzywa więcej i więcej konstruktów służąc się psionicznymi kamieniami... Są niesamowicie wytrwałe w porównaniu z tymi małymi - przez większość czasu stoją takie trzy walcząc ramię w ramię nim upadną pod naporem ciosów. Ratuje to krąg od zagłady, ponieważ, gdyby ich nie było, nie byłoby komu walczyć. Śmierć wychodzi siekać kosą... Primo po odprawieniu czwartego tańca i zniszczeniu kolejnych fal zombie przy pomocy następnego czaru wraca do środka, i wzywając boskie względy, zaczyna ciąć wielkim mieczem martwe ciała. Altair raz po raz strzela magicznymi pociskami... Chin Chan za to wciąż na zmianę swoimi dwoma czarami!... Idzie mu naprawdę wspaniale! UPADA! SENJU UPADA PROSZĘ PAŃSTWA! Nie pokazał nam za wiele ale każdy w kręgu ma znaczenie chociażby po to by bronić reszty... Kończy się pierwsza minuta na arenie a już mamy sześciu martwych zawodników.

Altair [Kodikoski - 3 lvl]:
Czas leci jednak dalej i pozostała reszta radzi sobie bardzo dobrze. Mind zaczął wzywać swe małe konstrukty! Skończył mu się najwyraźniej zapas kamieni... Śmierć i Primo - pierwszy z tytułem mistrza pojedynków, drugi mistrza wyżynania nieumarłych - obaj zmierzą się w następnej rundzie o mistrzostwo w walce. Póki co jednak obaj rżną... Pierwszy kosą drugi mieczem. Scythe, tak jak i poprzednim razem, walczy defensywnie. Walczy niemal nieporuszona od początku trwania nocy. Altair, po wystrzeleniu masy magicznych pocisków, łapie kosę i rusza w przód! Walczy nią jednak bardzo nieudolnie... Zedd, twardziel nad twardzielami, niszczy tasakiem a Quadra wraz z Luthorem i Chin Chanem kryją się za nimi. Lepiej niech psionowi starczy jeszcze mocy na utrzymanie swoich przyzwanych stworów, ponieważ tylko one trzymają ten krąg w całości. Gdy ich zabraknie... No cóż. Współczuję tym w środku. Nezumijskiemu magowi kończą się zwoje! Teraz zaczyna ciskać, niczym Altair wcześniej, magicznymi pociskami... A ALTAIR PADA MARTWY! Pada martwy nie czyniąc nikomu żadnej szkody swoją kosą... Czas mija dalej i po dwóch minutach walki na polu bitwy zostaje dziewiątka zawodników.

Elanora [Kodikoski - 2 lvl]:
I KONIEC! KONSTRUKTY SIĘ KOŃCZĄ! Mind, łykając jeszcze jedną miksturę, rusza w przód... Ale on nie walczy wręcz. Strzela falami ognia z rozprostowanych rąk! Z rękawic! To płonące dłonie! Krąg zaczyna się przełamywać... MARTWA PADA ELANORA! NIEUMARLI WDZIERAJĄ SIĘ DO ŚRODKA!

Quadra [Maskow - 4 lvl]:
I gdy tylko wdzierają się do środka miażdżą tych w środku! Chin Chan rzuca czary defensywne i zaczyna walczyć kijem... Mind wciąż strzela falami ognia unikając sprawnie ciosów, Luthor i Quadra desperacko próbują się bronić wciąż strzelając wrogom w twarz... PADA! QUADRA PADA!

Luthor [Kodikoski - 1 lvl]:
I dosłownie chwilę później także Luthor kończy swoją walkę! Po trzech minutach mamy szóstkę walczących o życie zawodników... Więcej niż ostatnim razem.

Chin Chan [Cobler666 - 4 lvl]:
Desperacka walka o życie. Śmierć i Primo radzą sobie jak na mistrzów przystało rżnąc raz po raz. Scythe pokazuje, że też daje radę. Kobold jest niemal nietykalny... Zedd ledwo trzyma się na nogach... Desperacko walczy o życie jednak wciąż tłucze swym wielkim tasakiem... I CHIN CHAN! CHIN CHAN PADA MARTWY! Zabijając jednak najpierw kijem trochę nieumarłych! To jednak nic przy jego magii, której pokaz dał nam wcześniej.

Zedd [Cobler666 - 5 lvl]:
A Śmierć wciąż i wciąż odnawiając zarówno przyspieszenia jak i lustrzane obrazy pomiata umarlakami znacznie sprawniej kosą niźli Primo mieczem. Ten drugi jednak już na początku zapewnił sobie zwycięstwo... ZEEEEEDD! ZEDD NIE DAJE JUŻ RADY! I tak oto została tylko czwórka! Czwórka najlepszych proszę państwa! Mind, Śmierć, Primo oraz Scythe! Mija czwarta minuta...

Mind [Maskow - 4 lvl]:
Trzeba przyznać, że te płonące rękawice Minda to także groźna broń... Użytkowanie z nich wygląda jednak na ryzykowne, gdyż kobold musi unikać znacznie większej ilości ataków. Primo się leczy!... Leczy się i walczy dalej. I PSION PADA MARTWY! Psion ginie... Zostaje troje zawodników... Troje ludzi... Dwoje mężczyzn i kobieta... Dwoje mistrzów i Scythe, która ostatnim razem walczyła najdłużej nie licząc naszego mistrza. Czy i tym razem dotrzyma mu kroku... ?

Scythe [Cobler666 - 3 lvl]:
Mija piąta minuta proszę państwa! PIĄTA MINUTA I NIEWIELE CZASU PÓŹNIEJ SCYTHE ULEGA! Nie dotrzymała kroku jednak i tak należą jej się brawa! Prezentuje bowiem ona bardzo wysoki poziom jeżeli chodzi o przetrwanie w hordzie wrogów...

Primo [Haymo - 7 lvl]:
Rżną... Ramię w ramię... Jeden koło drugiego... Jeden kosą drugi mieczem... Śmierć i Primo... Szósta minuta... Biją i biją... Jak równy z równym... Siódma minuta... Tłum z niecierpliwością oczekuje by się przekonać, który z nich wytrwa dłużej... Ósma minuta... ÓSMA MINUTA I PRIMO PADA MARTWY! Przegrał! Przegrał jednak to i tak on jest tutaj ostatecznie zwycięzcą! Jest najlepszy w tym mimo wszystko.

Śmierć [Maskow - 7 lvl]:
Mistrz zostaje otoczony! ZOSTAJE OTOCZONY I KAPITULUJE PARĘNAŚCIE SEKUND PÓŹNIEJ! Walka samemu mu nie sprzyja. To koniec proszę państwa. KONIEC NOCY ŻYWYCH TRUPÓW!

1. Primo [Haymo - 7 lvl] 6254 pkt

2. Hidan [Cobler666 - 4 lvl] 2265 pkt AWANS

3. Śmierć [Maskow - 7 lvl] 1392 pkt

4. Chin Chan [Cobler666 - 4 lvl] 1129 pkt AWANS

5. Quadra [Maskow - 4 lvl] 587 pkt AWANS

6. Zedd [Cobler666 - 5 lvl] 540 pkt

7. Scythe [Cobler666 - 3 lvl] 438 pkt AWANS

8. Mind [Maskow - 4 lvl] 428 pkt

9. Elanora [Kodikoski - 2 lvl] 180 pkt AWANS

10. Razor [Maskow - 1 lvl] 93 pkt AWANS

11. Luthor [Kodikoski - 1 lvl] 89 pkt AWANS

12. Altair [Kodikoski - 3 lvl] 55 pkt

13. Lenalee [Haymo - 1 lvl] 54 pkt AWANS

14. Senju [Haymo - 1 lvl] 18 pkt

15. Quarion [Haymo - 1 lvl] 16 pkt

16. Grimsh [Kodikoski - 1 lvl] 14 pkt

PODCZAS KRĘCENIA TEGO FILMU NIE UCIERPIAŁY ŻADNE ZWIERZĘTA A JEDYNIE ŚMIERĆ PONIOSŁO 847 NIEUMARŁYCH

Ranking:
7 lvl - Śmierć [Maskow]
7 lvl - Primo [Haymo]

6 lvl - Rilio [Mikolevy]

5 lvl - Zedd [Cobler666]
5 lvl - Jahnam [Mikolevy]
5 lvl - Hidan [Cobler666]
5 lvl - Quadra [Maskow]
5 lvl - Chin Chan [Cobler666]

4 lvl - Mind [Maskow]
4 lvl - Scythe [Cobler666]

3 lvl - Grangh [Mikolevy]
3 lvl - Altair [Kodikoski]
3 lvl - Elanora [Kodikoski]

2 lvl - Ksam [Mikolevy]
2 lvl - Razor [Maskow]
2 lvl - Luthor [Kodikoski]
2 lvl - Lenalee [Haymo]

1 lvl - Grimsh [Kodikoski]
1 lvl - Quarion [Haymo]
1 lvl - Senju [Haymo]