Forum Savage Arena Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Runda 2 [13.02.11 - 16.02.11] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Maskow
Game Master
Game Master


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 781 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:41, 13 Lut 2011 Powrót do góry

Ranking:
1 lvl - Baiken Seishino [Maskow]
1 lvl - Hyuuga Neji [Cobler666]
1 lvl - Son Goku [Cobler666]
1 lvl - Chuck Norris [Kodikoski]
1 lvl - Nimen Puseko [Mikolevy]

0 lvl - Batman [Kodikoski]
0 lvl - Piko Taurus [Mikolevy]
0 lvl - Yael Yamshaid [Maskow]
0 lvl - Itachi Uchiha [Haymo]
0 lvl - Kanda Yuu [Haymo]

Walki:
Yael Yamshaid [0] vs Itachi Uchiha [0]
Kanda Yuu [0] vs Batman [0]

Chuck Norris [1] vs Piko Taurus [0]

Nimen Puseko [1] vs Hyuuga Neji [1]
Son Goku [1] vs Baiken Seishino [1]



Yael Yamshaid [0] vs Itachi Uchiha [0] :
Druga runda proszę państwa... Arena rusza pełną parą! Wciąż ta sama dziesiątka zawodników będzie walczyła między sobą o ustatkowanie się w rankingu. Przegrani z przegranymi, zwycięzcy ze zwycięzcami, i jedna walka zwycięzcy z przegranym. Rozpoczną ci przegrani...
Yael Yamshaid, łucznik, w skórach, o gołych stopach, z białymi włosami i czerwonymi oczami. Powitajcie go! Strzelał będzie on, a przynajmniej próbował, do naszego odzianego w czerwone chmurki Itachi'ego... Itachi chce go zabić. Yael chce rywala upolować. Nie każmy im czekać. DO BOJU!
I Yael błyskawicznie rozpoczyna ostrzał! Pierwsza strzała, druga, trzecia!... Itachi próbuje ich unikać, bronić się przed nimi, cokolwiek, a w tym czasie Yael do niego podbiega i... SADZI MU KOPNIAKA! A następnie odskakuje i wypuszcza kolejną serię strzał! Przeszyty nimi Itachi pada. PADA! ON JUŻ NIE MA SIŁ WALCZYĆ! Walka zakończona! Zakończona proszę państwa! Yael nie dał przeciwnikowi żadnych szans.

Son Goku [1] vs Baiken Seishino [1] :
Dla równowagi, druga walka, pomiędzy zwycięzcami z pierwszej rundy! Son Goku. I Baiken Seishino. Ubrany w pomarańczowe kimono dzieciak o wielkiej mocy i dzierżąca śmiercionośną katanę, jednoręka i jednooka wojowniczka. Zwycięzca tej walki zmierzy się w następnej rundzie o pierwsze mistrzostwo areny. Życzcie im powodzenia...
I BAIKEN MOMENTALNIE WYSTRZELIWUJE W STRONĘ GOKU SWE ZABÓJCZE PAZURY NA ŁAŃCUCHU! Bez efektu! Pudłuje! Po czym podbiega i... Ciach z katany! Lekko tylko zadraśnięty Goku daje szybki krok w tył po czym... Kame!... Hame!... HAAA!!!
Moc wgniata Baiken w glebę. No to już wiadomo kto zawalczy o mistrzostwo... Pytanie tylko: Czy naszym wojownikom coś nie idzie, tudzież idzie za bardzo, czy rzeczywiście mamy aż taki dysbalans sił? Nie dają nam się nacieszyć tą chwilą... Albo raczej chwila była ponownie za krótka.

Nimen Puseko [1] vs Hyuuga Neji [1] :
Walka numer trzy, walka numer trzy! Teraz się okaże z kim zmierzy się Son Goku. Przed nami dwaj kolejni zwycięzcy... Odziany w zbroję skórzaną, walczący przy użyciu dwóch broni, miecza i czekanu, Nimen Puseko! Nie jest może zbyt inteligentny ale na pewno skuteczny. I Hyuuga Neji! Który jest jakimś białookim ninją w niczym nie wyróżniającym się codziennym ubraniu! W niebieskich sandałach. Już niebawem okaże się, kto jest najlepszy na arenie...
I NIMEN NACIERA! Tłucze, bezmyślnie tłucze, po prostu wali obiema broniami przed siebie! Hyuuga wydostając się z pod naporu tych uderzeń próbuje się przez chwilę skupić... A Puseko dalej swoje. Hakkeshou! Kaiten! Krzyczy Neji, wirując w miejscu, zupełnie jak w poprzedniej walce, tworząc wokół siebie nieprzejrzystą warstwę niebieskawej mocy odbija cios przeciwnika... Nimen wyczekuje momentu... I gdy tylko Hyuuga kończy... PRZEBIJA GO NA WYLOT! Hyuuga jest martwy. Martwy... Ta walka trwała niespełna kilkanaście sekund. Ale jest krwawo. Jest bardzo krwawo. Chwała niech będzie Nimenowi!

Kanda Yuu [0] vs Batman [0] :
Druga szansa dla następnej dwójki przegranych. Zmierzą się... Kanda, długie niebieskie włosy, czarne oczy, nosi szatę Black Order a w ręku dzierży swoją katanę zwaną Mugenem. Jego charakter jest trudny do opisania. Jego prawdziwe imię to Yuu chociaż każdemu każe mówić do siebie po prostu Kanda. Na ogół cichy i spokojny, w walce... Zmienia się nie do poznania. A OTO JEST BATMAN! Ten nie wymaga komentarza. Walczcie...
Kanda aktywuje swoją katanę, która zaczyna lśnić, która to staje się niesamowicie ostra! Batman czeka. Kanda rusza z mieczem na przeciwnika! I Batman w tym momencie również zaczyna bić! Nim pierwsze cięcie mieczem spada w jego kierunku Yuu już jest lekko poturbowany - ale niedostatecznie mocno. Cięcie mieczem! Spudłowane... Batman bije dalej. Cięcie mieczem! Batman lekko zadraśnięty... Bije dalej. Cięcie mieczem! Kolejne pudło... Batman przywala Kandzie pięścią... PRAWIE W TWARZ! Ten jednak cudem wywinął się od potężnego uderzenia... Cięcie mieczem! Dosięga lekko Batmana, który to jednak bije dalej... Cięcie mieczem! TO JUŻ NIESAMOWICIE CELNE! Batman ledwo trzyma się na nogach! Krew, krew, krew! Jednak próbuje atakować daaa... I obrywa po raz ostatni. To koniec proszę państwa! Batman leży martwy u stóp Yuu, który udowadnia, że jednak walczyć potrafi!

Chuck Norris [1] vs Piko Taurus [0] :
I ostatnie starcie drugiej rundy. Jednocześnie dziesiąte na nowej arenie! Do boju stanie dwójka najtwardszych zawodników... Walka zwycięzcy z poprzedniej rundy z przegranym. Walka Chucka Norrisa i Piko Taurusa. Bezwględnego kopacza i wojownika zbrojnego w miecz i tarczę. Obaj są brzydcy. Lecz to nie jest wybieg... To walka na śmierć i życie!
JEBS! Piko rusza do boju tnąc mieczem raz za razem! Chuck natomiast... Kopiąc z półobrotu oO To niesamowite! Zawsze wydawało mi się, że wysokie kopnięcia się w tak bezpośredniej walce nie sprawdzają, Chuck jednak przeczy wszelkim zasadom zdrowego rozsądku i tłucze raz za razem kopniaki z półobrotu! Widać ile sił w nie wkłada... Wkłada w nie całego siebie. Niemniej nie daje to żadnego efektu! Żadnego efektu nie daje też machanie mieczem Taurusa. Chuck trochę odpuszcza, widać, że zużył wszystkie swoje siły na rozpoczęciu walki... Piko ciągle bije, systematycznie, schematycznie, raz za razem. Otrzymuje czasem kopnięcie... Czasem zadraśnie przeciwnika, niemniej obaj wydają się być swoimi ciosami nieporuszeni zupełnie! Jak gdyby nic to im nie robiło. Jak gdyby zupełnie nic się nie działo... Piko trafia mocniej rywala, widać krew na jego ciele. Chuck jednak zawzięty walczy dalej z równie wielkim uporem... Walka jest niesamowita. Chyba pierwsza tak długa. Chodzą wokół siebie, skaczą, biegają, latają, atakują... No, to jest walka! Stawiam na Piko, ma wyraźną przewagę. Przeciwnik jest już ranny i wyczerpany a ten... CÓŻ ZA POTĘŻNE KOPNIĘCIE! Taurus jakoś się broni jednak widać, że mocno go to wyczerpu... I KOLEJNE KOPNIĘCIE! Taurus jest poważnie ranny! Poważnie ranny jednak, miast odpuścić trochę, zaczyna atakować jeszcze zacieklej... Przynosi to jednak zupełnie odwrotny skutek od zamierzonego! Zamiast trafiać rywala skuteczniej sam obrywa... Częściej. Jednak kopnięcia mistrza półobrotu absolutnie go nie ruszają. Jego miecz Chuckowi też krzywdy większej nie robi. A jest już nim mocno poznaczony... I JEBS! Jedno z kolejnych kopnięć zwala Piko z nóg. To koniec. Koniec najdłuższej walki jak dotychczas! Naliczyłem dwadzieścia cztery kopnięcia...

Ranking:
2 lvl - Son Goku [Cobler666]
2 lvl - Nimen Puseko [Mikolevy]
2 lvl - Chuck Norris [Kodikoski]

1 lvl - Yael Yamshaid [Maskow]
1 lvl - Kanda Yuu [Haymo]

0 lvl - Batman [Kodikoski]
0 lvl - Piko Taurus [Mikolevy]
0 lvl - Itachi Uchiha [Haymo]
0 lvl - Baiken Seishino [Maskow]
0 lvl - Hyuuga Neji [Cobler666]


Ostatnio zmieniony przez Maskow dnia Śro 20:54, 16 Lut 2011, w całości zmieniany 8 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)